Autor: Tess Gerritsen
Tytuł: Umrzeć po raz drugi
Wydawnictwo: Albatros
Gatunek: Thriller/Kryminał
Ocena: 8,5
Tess Gerritsen od zawsze cieszyła się w moich oczach doskonałą renomą. Uwielbiam jej sposób stopniowania napięcia i nagłych obrotów akcji. Tym razem nadszedł czas na nową książkę z cyklu Rizzoli & Isles. Z wielką radością przedstawiam "Umrzeć po raz drugi".
Książka pisana dwutorowo, akcja rozgrywa się w Bostonie i Bostwanie. Opowieść z Afryki pisana jest w pierwszej osobie, dlatego czytelnik może czuć się w pełni zaangażowanym słuchaczem niezwykle tajemniczej historii, co tylko pobudza apetyt na więcej. Gerritsen już nie pierwszy raz posłużyła się tą metodą i trzeba przyznać, że za każdym razem oddziałuje na wyobraźnię coraz bardziej.
"Umrzeć po raz drugi" jest już jedenastą książką sławnego cyklu o policjantce Jane Rizzoli, która z pomocą niezwykle inteligentnej patolog sądowej rozwiązuje najbardziej kryminalne zagadki Bostonu. Ofiarą pada starszy mężczyzna, myśliwy, zamordowany w brutalny sposób i oprawiony niczym zwierzyna. Zabójca nie zostawił na miejscu zbrodni żadnych znaczących śladów, a jedyne poszlaki prowadzą do pumy śnieżnej...
Zagadka wydaje się zbyt trudna do rozwikłania do czasu, gdy wątki z Bostwany krzyżują się z bostońskim dochodzeniem. Nadal pozostaje mnóstwo pytań bez odpowiedzi, a pojedyncze elementy tej przerażającej układanki nijak nie chcą do siebie pasować. Tymczasem morderca nadal jest na wolności i podstępnie knuje kolejną zbrodnię...
"Umrzeć po raz drugi" jest kolejnym dowodem na to, że Gerritsen nadal potrafi zaskoczyć. Cały cykl Rizzoli&Isles zasługuje na polecenie. Jeśli ktoś nie miał z nim styczności, proponuję zacząć od samego początku, ponieważ niektóre wydarzenia z poprzednich tomów przeplatają się w tych nowych.
Polecam fanom kryminałów owianych tajemnicą i doprawionych szczyptą humoru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do zostawienia po sobie śladu w postaci komentarza.
Wszelkie komentarze, które jakkolwiek urażają moją godność osobistą, a także te, pisane z pomocą popularnej łaciny podwórkowej zostaną skasowane.
Żeby formalności stało się za dość, przypominam, że kopiowanie i rozpowszechnianie moich tekstów bez mojej zgody jest zabronione.