czwartek, 18 grudnia 2014

Zapowiedzi wydawnicze STYCZEŃ 2015

Styczeń ocieka nowymi dziełami literackimi. Miałam straszny problem wybrać tylko kilka tytułów, bo chciałoby się wstawić wszystkie nowości. Okroiłam trochę mój wybór i stanęło na tym, że w styczniu najbardziej czekam na:

Douglas Preston/Lincoln Child- Zaginiona wyspa
Wydawnictwo: Burda Publishing Polska
PREMIERA: 14.01.2015
Gatunek: kryminał/horror

Gideon Crew, genialny uczony i mistrz w złodziejskim fachu, cierpiący na nieuleczalną chorobę, dostaje od swojego niezwykłego pracodawcy Eliego Glinna kolejne z pozoru niewykonalne zadanie. Ma ukraść stronicę z bezcennej Księgi z Kells, wystawionej w Muzeum Nowojorskim i chronionej przez niemożliwe do sforsowania systemy zabezpieczeń.
Gideon przyjmuje zlecenie, lecz okazuje się ono zaledwie wstępem do największej w jego życiu przygody i wyprawy na niegościnne wody Morza Karaibskiego. Po cichu liczy na to, że u kresu tej wędrówki zdoła odnaleźć remedium, cudowny starożytny lek na wszystkie rany i ułomności ciała.
Wraz z Amy, swoją nową partnerką, Gideon podąża tropem
zagadkowych wskazówek na nieznaną wyspę w trudno dostępnym zakątku świata – u Wybrzeża Moskitów. Tych dwoje poszukiwaczy uświadamia sobie, że odnajdując nadzwyczajny skarb, odkryli tajemnicę, której ujawnienie może okazać się wstrząsające dla ludzi… pod warunkiem, że wyjdą z tej przygody żywi.

Gregg Olsen - Szósta ofiara
Wydawnictwo: Prószyński i sk-ka
PREMIERA: 29.01.2015
Gatunek: kryminał

Przerażający kryminał bestsellerowego amerykańskiego autora, Gregga Olsena.
Sieć zatok wdzierających się w wybrzeże Ameryki staje się miejscem pochówku młodych niewinnych kobiet. Policja znajduje ciało za ciałem. Ofiary nie miały ze sobą nic wspólnego prócz straszliwych męczarni, jakimi zakończyło się ich życie. Ktoś wytrwale je tropił, a potem porywał i torturował – zdeprawowany zabójca obdarzony sprytem, któremu dorównuje jedynie jego okrucieństwo i żądza krwi. Ale śmiertelna seria dopiero się zaczęła, a kolejne zabójstwo będzie najbardziej szokujące ze wszystkich… 


Mary Higgins Clark - Gdybyś wiedziała
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
PREMIERA: 15.01.2014
Gatunek: kryminał/sensacja

Najnowsza powieść amerykańskiej królowej suspensu Mary Higgins Clark.
Mąż Laurie Moran zostaje brutalnie zamordowany. Tylko trzyletni Timmy widzi twarz zabójcy swojego ojca. Po pięciu latach te przenikliwe niebieskie oczy wciąż nawiedzają chłopca w snach. Laurie prześladuje inna myśl – groźba mordercy, którą usłyszał jej uciekający z miejsca zdarzenia syn: „Powiedz matce, że ona będzie następna, a potem przyjdzie twoja kolej…”.
Teraz Laurie znów ma do czynienia z morderstwem. Jest producentką programu telewizyjnego dotyczącego rzeczywistych, dotąd nierozwiązanych spraw kryminalnych. Serial rozpocznie niewyjaśnione od dwudziestu lat sensacyjne morderstwo Betsy Powell. Znaną w szerokich kręgach towarzyskich Betsy znaleziono uduszoną w łóżku, po bankiecie wydanym na cześć jej córki. Laurie jest przekonana, że odtworzenie tego wydarzenia w telewizji stanie się olbrzymim hitem. Zwłaszcza że w filmowaniu zgodzili się wziąć udział autentyczni goście uroczystości –
dawni przyjaciele skrywający różne tajemnice… małe i duże.
A te wszystkie wydarzenia obserwuje też para niebieskich oczu… 


Sylvia Day - Wybór Crossa
Wydawnictwo: Wielka Litera
PREMIERA: 28.01.2015
Gatunek: literatura erotyczna

Długo wyczekiwany, kolejny tom bestsellerowej serii "Dotyk Crossa".
"Gideon nazywa mnie swoim aniołkiem, ale to przecież on jest cudem w moim życiu. Mój zraniony wojownik, gotów pokonać dręczące mnie demony, podczas gdy sam ucieka przed własnymi.
Przyrzeczenie, które sobie złożyliśmy, powinno nas połączyć mocniej niż więzy cielesne, lecz otworzyło stare rany, odsłoniło ból i niepewność. Obudziło naszych zaciekłych wrogów. Czułam, że Gideon mi się wymyka, a moje najskrytsze lęki stają się rzeczywistością. Nie jestem pewna, czy sprostam wymaganiom tej miłości.
W radość naszego życia wtargnął mrok przeszłości Gideona, zagrażając wszystkiemu, na co tak ciężko pracowaliśmy. Musieliśmy dokonać trudnego wyboru: pomiędzy bezpiecznym życiem, jakie wiedliśmy, nie będąc razem, a walką o przyszłość, która nagle zaczęła się jawić jako niemożliwe do spełnienia marzenie…"]


A.S.A Harrison - W cieniu
Wydawnictwo: Znak
PREMIERA: 12.01.2015
Gatunek: thriller psychologiczny 

Jak w ciągu kilku tygodni w wieloletnim związku można przejść od stabilizacji do morderstwa?
Nagroda „Guardiana” dla najlepszego thrillera psychologicznego.
Milion sprzedanych egzemplarzy.

Todd zostawia Jodi dla dużo młodszej kobiety. Dla Jodi oznacza to koniec życia, które dotąd prowadziła: pięknego domu, stabilizacji, bezpieczeństwa. Jedynym, i najlepszym wyjściem z tej sytuacji wydaje się zamordowanie partnera, zanim ten zmieni testament. 
W cieniu to przenikliwa, psychologicznie wiarygodna analiza rozpadu związku i tego, do czego zdolny jest zwykły człowiek, który może stracić wszystko. 


Pięć. Tyle wybrałam mimo tego, że na liście w oryginale miałam zapisane ponad 15 pozycji.
Muszę jeszcze wspomnieć, że 14 stycznia do księgarni wchodzi nowa okładka "50 twarzy Greya". Nowe wydanie będzie prezentować się tak:


Czekacie na film?

Andreas Franz - Rytuał zbrodni

Autor: Andreas Franz
Tytuł:Rytuał zbrodni
Wydawnictwo: Weltbilt
Gatunek: Kryminał
Ocena: 4

Jak wiecie, przygodę z panem Franzem rozpoczęłam od książki "Myśliwy" i była to czwarta część serii o detektyw Julii Durant. Tym razem postawiłam na pierwszą część cyklu i tym sposobem w moich rękach znalazł się "Rytuał zbrodni". Warto dodać, że właśnie ta książka wyniosła Pana Franza na szczyty bestsellerów, zdobywając w samych Niemczech 250 000 sprzedanych egzemplarzy.
Od razu zwróciłam uwagę na okładkę. Na pierwszy rzut oka jest niemal identyczna ze swoją "czwartą siostrą", ale przy porównaniu widać jednak różnicę. W rytuale zbrodni okładkę zdobi profil popiersia blond dziewczyny z zaplecionym warkoczem i wstążką, ubroczoną w kałuży krwi.
Książka posiada wszystko, czym powinien charakteryzować się dobry kryminał: autor stwarza świat zagadkowy, wątkiem powieści jest morderstwo, dziwne zniknięcie, opisuje drastyczne rozumowanie mordercy i jego działanie, jest w niej dużo zagadkowości, czytelnik wraz z bohaterem może rozwiązywać zagadki, powieść kończy się na rozwiązaniu zagadki.
Julia Durant stara się znaleźć osobę odpowiedzialną za zabójstwa młodych dziewcząt. Na miejscu zbrodni za każdym razem znajdujemy okrutnie okaleczoną blondynkę. Sceny są aż tak drastyczne, że czasem zastanawiam się czy takie rzeczy rzeczywiście się dzieją i jest to nie do pomyślenia.
Julia Durant jak zawsze wykazuje się nieprawdopodobnym instynktem, jednak w tej książce o rozwiązaniu sprawy decyduje jedynie przypadek.
Książka jako całokształt jest całkiem znośna. Trzyma w napięciu, są nieprzewidywalne zmiany toru w jakim toczy się śledztwo, jest to co lubię - dlatego czwóreczka.

poniedziałek, 24 listopada 2014

Zapowiedzi wydawnicze GRUDZIEŃ 2014

Grudzień jest miesiącem świątecznym, więc z zapowiedziami wydawniczymi na ten miesiąc jest dość krucho. Niemniej jednak udało mi się znaleźć kilka pozycji, które pojawią się w księgarniach jeszcze przed świętami.

Javier Marias - Czarne plecy czasu
Wydawnictwo: Sonia Draga
PREMIERA: 3 grudnia 2014
Gatunek: literatura współczesna

Intrygująca niebeletrystyczna książka Javiera Maríasa o ciągłym splataniu się rzeczywistości z fikcją.
Wszystko zaczęło się w 1989 roku, kiedy to Marías opublikował swą oksfordzką powieść Wszystkie dusze.
Podobieństwa między autorem a bohaterem stały się podstawą do plotek i domysłów, a na dodatek znajomi pisarza rozpoznawali się (zwykle niesłusznie) w postaciach i obrażali o fikcyjne przecież opisy – rzeczywistość została skolonizowana przez literacką fikcję. Zabawne (nie dla wszystkich) losy książki prowadzą do innych opowieści: o zmarnowanym pisarskim talencie Johna Gawswortha, króla karaibskiej wysepki Redondy, na której obecnie panuje sam Marías; o gwieździe brytyjskiej literatury lat 20. ubiegłego wieku zabitej w zagadkowych okolicznościach w Meksyku, wreszcie o rodzinie samego autora. Frapująca opowieść, w której to, co prawdziwe, wydaje się zmyślone – i odwrotnie. A także wyjątkowy pean na cześć literatury.


 John Grisham - Raport Pelikana
Wydawnictwo: Albatros
PREMIERA: 5 grudnia 2014
Gatunek: Kryminał

Zamordowanych zostaje dwóch sędziów Sądu Najwyższego USA. Tę sprawę zaczyna badać studentka prawa Darby Shaw. W dokumencie zwanym „Raportem pelikana” formułuje hipotezę, że zabójstwa zlecił Victor Mattiece, bogaty przedsiębiorca inwestujący w wydobycie ropy naftowej. Sądy niższej instancji zablokowały jego starania o prawo do eksploatacji złóż na terenie siedliska zagrożonych wyginięciem pelikanów; zaś dwóch zamordowanych sędziów, znanych było z proekologicznych poglądów. Darby pokazuje raport swojemu wykładowcy i kochankowi, Thomasowi Callahanowi, który wkrótce potem ginie. Studentka znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie…




Oliver Bowden - Assassin`s Creed. Pojednanie
Wydawnictwo: Insignis Media
PREMIERA: 3 grudnia 2014
Gatunek: Fantastyka

Assassin's Creed: Pojednanie to siódma część niezwykle popularnego cyklu powieści Olivera Bowdena z uniwersum gry Assassin's Creed.
Rok 1789: nad wspaniałym Paryżem wschodzi świt Rewolucji Francuskiej. Bruk ulic spływa krwią, lud powstaje przeciwko uciskowi arystokracji. Ale rewolucyjna sprawiedliwość ma wysoką cenę...
W czasach największej przepaści między bogatymi i biednymi, kiedy kraj rozdzierają wewnętrzne napięcia, młody mężczyzna i młoda kobieta walczą, by pomścić wszystko, co stracili.
Arno i Élise zostają wkrótce wciągnięci w odwieczną wojnę Asasynów z Templariuszami - w świat pełen niebezpieczeństw straszniejszych, niż mogli sobie wyobrazić.
Wciągająca siódma powieść Olivera Bowdena z uniwersum Assassin's Creed kontynuuje opowieść o Asasynach, rozpoczętą w poprzednich częściach: "Renesans", "Bractwo", "Tajemna krucjata", "Objawienia", "Porzuceni" i "Czarna Bandera".

Jest jeszcze kilka tytułów, które uzupełnią półki niektórych osób, jednak mi do gustu przypadły jedynie te trzy pozycje.


niedziela, 23 listopada 2014

Wojciech Cejrowski - Rio Anaconda

Autor: Wojciech Cejrowski
Tytuł: Rio Anaconda
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Gatunek: Podróżnicze
Ocena: 6!



Rio Anaconda jest drugą z kolei książką podróżniczą autorstwa Wojciecha Cejrowskiego.
Pan Wojciech rozpoznawalny jest jako polski satyryk i komediant, podróżnik, pisarz książek i publikacji. Słynie ze swojej wyrazistości, niezmiennych poglądów.  Jest nieustępliwy i bezkompromisowy. Jako jeden z trzech polaków otrzymał status członka rzeczywistego Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie.
Książka zabiera nas w podróż w najdziksze rejony Ameryki Południowej, tam gdzie nie ma już dróg, a krajobraz zmienia się w gęstą, nieustępliwą puszczę. Pan Wojciech wyrusza na spotkanie ostatnich wolnych Indian, poznaje ostatniego wodza plemienia Carapana, wprowadza nas w codzienność i zaznajamia z kulturą i obyczajami plemienia. Poznaje niebezpieczeństwa związane z życiem w prawdziwej, nie ucywilizowanej dziczy, trujące rośliny, mrówki tak jadowite, że potrafią zabić, oraz robactwo, które w ciele człowieka szuka miejsca na gniazdo lęgowe (lub toaletę - w każdym wypadku, w obu przypadkach zakończenie jest takie samo).  Cejrowski  ma zaszczyt poznać Angelino. Kim jest Angelino? Posłuchajcie:

"Ostatni szaman plemienia Carapana. Na pozór groźny, dziki człowiek. A przy bliższym poznaniu fascynująca postać, niebywały dowcipniś, ale i geniusz swojego plemienia. Kiedy po raz pierwszy dotarłem do jego plemienia, chciał mnie zaraz wyrzucić z wioski, bo wiedział, że biali to roznosiciele nieszczęść i chorób. Przynosiciele złych obyczajów, wódki i plastikowych garnków. Ale powstrzymała go... ciekawość (najlepsza przepustka do indiańskich serc). Otóż dostrzegł na mojej pięcie zacerowany fragment skarpetki. Zobaczył kunsztowną cerę wykonaną rękami mojej babci i natychmiast porwał mnie za nogę. Indianie zszywają na okrętkę lub naszywają łatę, ale nikt nie ceruje. Ten szaman był wynalazcą cerowania, ale stosował inny ścieg. Moja babcia tak jakoś na krzyż cerowała, jak on nie umiał. To przełamało pierwsze lody między nami. Zaczęła się wielka przyjaźń. Zacerowana skarpetka stała się przepustką do warsztatu szamana. Kolejny dowód, że człowiek z biednego kraju, w dziurawych skarpetkach może osiągnąć więcej niż bogate amerykańskie instytuty badawcze."

Książka jest napisana doskonale. Język jest prosty, nie ma niezrozumiałych zagadnień (a jeśli są, autor wyjaśnia je dokładnie w przypisach), a czytając chce się więcej i więcej. Ci, którzy oglądali "Boso przez świat" wiedzą, że Pan Wojciech ma niesamowity talent do przyciągania uwagi i wzbudzania ciekawości. Potrafi na przykładach wyjaśniać najróżniejsze, trudne do zrozumienia zachowania Dzikich plemion. Wprowadza nas w świat indiańskich obrzędów, magii (która w zasadzie magią nie jest, ale ma w sobie coś magicznego. Takie ot, masło maślane).
Długo zastanawiałam się jak można żyć w dżungli, bez prądu, elektroniki, nawet bez... majtek. I drugie tyle długo zastanawiałam się jak możliwa jest tak bliska więź indian z Pachamamą (Matka Natra, Ziemia). Książka wiele mi wyjaśniła, pokazała mi cząstkę pierwotności, zażyłości z przyrodą i ścisłej współpracy z nią. Gdybyśmy zostali pozbawieni prądu, dostępu do czystej wody, lekarzy, leków i urządzeń, które na codzień ułatwiają nam życie (np. pralka), ale które uskuteczniają zanikanie w nas pierwotnego instynktu przetrwania, czy dalibyśmy radę tak żyć? Dzicy Indianie dadzą napewno, mimo tego, że niektórzy uważają ich jako uwstecznionych i zacofanych.
Okładkę książki zdobi przyzwoite zdjęcie, przywzowitego Indianina, które przyciąga uwagę. Patrząc na okładkę ma się wrażenie, że książka aż wrzeszczy:" jestem publikacją podróżniczą o Indianach!". Trzeba przyznać, że książki z Biblioteki Poznaj Świat mają swój własny, elegancki i idealnie dopracowany styl.

Czytałam, czytałam i... byłam rozczarowana, że to już koniec. Mało która książka pozwala mi przenieść się w miejsce, w którym rozgrywa się akcja. Opisy przyrody nie są wcale naszprycowane szczegółami, a jednak czytając ma się wrażenie bycia w samym środku dziejących się wydarzeń.
Uwielbiam takie książki i będę je wychwalać zawsze i wszędzie. Polecam, to pozycja, która powinna zdobić półki każdego czytelnika.
 

środa, 5 listopada 2014

Książka czy E-book?

Od pewnego czasu napływają do mnie maile z ofertami wszelkiego rodzaju książek elektronicznych tj. popularnych e-booków. Przyznam szczerze, nigdy nie korzystałam z tego rodzaju publikacji, chociaż niewątpliwie ma ona swego rodzaju zalety. Ale wady też ma!
E-book to treści zapisane w formie elektronicznej, które można odczytać przy pomocy właściwego oprogramowania. Najczęściej to pliki tekstowe zapisywane w formacie PDF, a czasami w formacie .txt, .doc i .epub
Tak więc, książka elektroniczna jest zapewne doskonałym wynalazkiem dla osób, które lubią mieć wiele rzeczy (książek) w jednym miejscu. Na zwykłym czytniku jesteśmy w stanie przechować nawet kilkaset pozycji. Osobiście zostaję przy wersjach papierowych. Nie ma nic piękniejszego od zapachu nowo wydrukowanej książki. Biorę wtedy takie tomiszcze na kolana i otwieram, mogę namacalnie poczuć litery na papierze... magnifico!
Kolejny plus dla e-booków to zdecydowana oszczędność miejsca na półkach. Jeden czytnik z setką książek zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż opasłe tomy niektórych trylogii, bądź porządna powieść. Pytanie tylko... co zrobić gdy nadchodzi burza, a nasz super nowoczesny czytnik wskazuje, że bateria właśnie resztkami sił zasila urządzenie, a na najbliższe 4 godziny zostaliśmy skazani na spędzanie czasu przy świeczkach? Ha, kolejny punkt dla tradycyjnej książki. Podchodzę do półki (ze świeczką, bo ciemno), sięgam po tytuł, który w tej chwili akurat wydaje mi się odpowiedni, kładę świecznik na stole i rozpoczynam przygodę między stronicami, przy świetle świecy - klimat jak ze średniowiecza. Przechodzimy do dalszej inspekcji...
Podczas czytania e- booków mamy możliwość zmiany wielkości czcionki, czy też jej kroju - i to jest zdecydowana przewaga nad książką tradycyjną, gdzie czasami trzeba nie lada samozaparcia, aby przeczytać drobny druczek. Z drugiej strony wydawnictwa ostatnio starają się znaleźć złoty środek i nowe publikacje drukowane są czcionką, jak dla mnie, w sam raz. Zdania nie są ściśnięte, lecz luźno ułożone strona po stronie. Książki tradycyjne niestety (zwłaszcza nowości wydawnicze) są dość drogie. Koszt e- booka jest z pewnością mniejszy, jednak według mnie książka traci wtedy na jakości (nie wyobrażam sobie czytania np. "Wyspa na Prerii" W. Cejrowskiego w formie elektronicznej). Książki ze zdjęciami, bądź obrazkami są zdecydowanie lepsze w formie tradycyjnej. Jeszcze jednym minusem e-booków i już chyba ostatnim, jest sposób ich czytania. Załóżmy, że nie każdy ma czytnik. Ja takowego nie posiadam, więc musiałabym siedzieć przez kilka godzin w jednej pozycji i poruszać kółkiem od myszy, aby przewijać strony. Trochę nużące, prawda? Nie wspominam, co na to moje oczy, które po kilku takich sesjach zaczęłyby łzawić. Zdecydowanie wolę książkę w wersji papierowej, którą mogę czytać leżąc na łóżku z nogami w górze, na brzuchu, na boku, siedząc po turecku na fotelu, na kanapie lub na dywanie.
Oczywiście, w niedługim czasie na pewno zdarzy mi się przeczytać jakiś e-book. I być może nawet mi się spodoba. To jednak nie znaczy, że zastąpię moje półki wirtualnymi książkami.
A Waszym zdaniem? E-book czy książka?

wtorek, 4 listopada 2014

Nagrody Identitas 2014

Gala wręczenia Nagród Identitas odbyła się 30 października w Pałacu Lubomirskich w Warszawie, a dokładnie w siedzibie Business Centre Club. 

Na galę przybyło wiele wybitnych postaci, w tym pisarzy, historyków, redaktorów naczelnych wydawnictw, dziennikarzy, pracowników naukowych, oraz przedstawicieli instytucji patronujących wydarzeniu.

Profesor Andrzej Paczkowski, Profesor Andrzej Chwalba oraz Jarosław Krawczyk wyłonili sześć dzieł do nagrody Historycznej:

1.      Sabina Bober Bóg i człowieczeństwo w niemieckich obozach koncentracyjnych, Wydawnictwo Nauka i Innowacje

2.      Bogdan Podgórski Józef Retinger – prywatny polityk, Wydawnictwo Universitas

3.      Patryk Pleskot Kłopotliwa panna „S”. Postawy polityczne Zachodu wobec „Solidarności”, Wydawnictwo IPN

4.      Wiktoria Kudela-Świątek Odpamiętane. O historii mówionej na przykładzie narracji kazachstańskich Polaków o represjach na tle narodowościowym

5.      Marek Gałęzowski Przeciw dwóm zaborcom. Konspiracja piłsudczykowska w kraju w latach 1939-1947, Wydawnictwo Universitas

6.      Konrad Meus Wadowice 1772-1914. Studium przypadku miasta galicyjskiego, Wydawnictwo Księgarnia Akademicka

Jury Nagrody w dziedzinie Humanistyki i Literatury Pięknej w składzie Paweł Lisicki, Andrzej Horubała oraz Maciej Urbanowski nominowało 7 dzieł:

1.      Paweł Potoroczyn Ludzka rzecz, Wydawnictwo WAB – epicka, przewrotna, skrząca się anegdotami i dygresjami powieść o wojennych losach mieszkańców polskiej wsi

2.      Elżbieta Cherezińska Legion, Wydawnictwo Zysk i S-ka – beletryzowana opowieść o niezwykłych losach Brygady Świętokrzyskiej NSZ

3.      Przemysław Dakowicz Teoria wiersza polskiego, Biblioteka „Toposu”– wybitny tomik poezji w nowoczesny sposób podejmujący temat polskiej martyrologii

4.      Jan Polkowski Ślady krwi, Wydawnictwo M – próba stworzenia wielkiej panoramy skomplikowanych polskich losów, pytanie o nasze splątane korzenie, a przy tym pokaz maestrii w operowaniu językiem polskim

5.      Piotr Semka Za, a nawet przeciw. Zagadka Lecha Wałęsy, Wydawnictwo M – biografia polityczna Lecha Wałęsy od sierpnia 1980, z dyskretnie wplatanymi osobistymi wspomnieniami autora, cenionego komentatora i publicysty

6.      Dariusz Skórczewski Teoria – literatura – dyskurs. Pejzaż postkolonialny, Wydawnictwo KUL – studia i szkice naukowe będące – według słów profesor  Ewy Thompson – celną odpowiedzią na niepelne zachodnie teorie o Europie Wschodniej i Polsce

7.      Mariusz Solecki Literackie portrety żołnierzy wyklętych. Esej o literaturze polskiej lat 1948 – 2010, Wydawnictwo LTW. 

Nagroda Identitas jest przyznawana corocznie najlepszym książkom poprzedniego roku: jednej w dziedzinie humanistyki i literatury pięknej, a drugiej w obszarze historii. Nagrodę – statuetkę i czek na sumę 30 000 złotych – dla najlepszej książki 2013 roku w dziedzinie historii otrzymał Bogdan Podgórski za książkę: Józef Retinger – prywatny polityk  Wydawnictwa Universitas, zaś w dziedzinie Humanistyki i Literatury Pięknej  przyznano Janowi Polkowskiemu za Ślady krwi, Wydawnictwa M.

Przewodniczący Jury - Paweł Lisicki tak skomentował werdykt:

"Kapituła nagrody identitas zdecydowała sie nagrodzić książkę „Ślady krwi” Jana Polkowskiego. To dzieło wybitne, w oryginalny i głęboki zarazem sposób pokazujące losy całego pokolenia Polaków. Jednocześnie jest to piękna przypowieść o poszukiwaniu tożsamości przez jednego człowieka, głównego bohatera książki, ktory pragnąc odnaleźć siebie i zrozumieć kim jest musi zmierzyć sie z przeszłością swoją, swojej rodziny, swego narodu. Książkę Polkowskiego wyróżnia tez niezwykły język, czysty, nasycony metaforami, mocny, prawdziwie poetycki. To proza najwyższych lotów."

 

poniedziałek, 3 listopada 2014

W oczekiwaniu na premierę: 50 twarzy Greya

Wielkimi krokami zbliżamy się do magicznej daty 13 lutego, kiedy to rzesze fanek (i fanów) uderzą w kasy biletowe, aby obejrzeć upragnioną premierę ekranizacji książki E.L. James "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Będzie to film na podstawie pierwszej części trylogii o potentacie finansowym, Christianie Grey-u i szarej myszce Anastasii Steele, która z biegiem czasu zmienia się w łabędzia.
Do roli Anastasii Steele były brane pod uwagę m.in. Emma Watson, Alexis Bledel, Katie Cassidy, Scarlett Johansson i Jennifer Lawrence. Ostatecznie angaż otrzymała Dakota Johnson i to ją zobaczymy w głównej roli. Jako Christian Grey obsadzony został Jamie Dornan.
Długo, naprawdę długo myślałam, czy tych dwoje aktorów podoła zadaniu. Czy uda im się pokazać wzajemną zależność tych osób, namiętność, uzależnienie od siebie, konflikty osobowości...
Przyznam, że w miarę oczekiwania rośnie apetyt. Po obejrzeniu niektórych zdjęć z planu filmowego, utwierdzam się w przekonaniu, że Jamie da sobie rady. Mimo tego, że w zwiastunie wygląda jak żaba (w momencie wypowiadania słów "patrzę") i mimo tego, że scena w kawiarni wygląda jak lunch matki z synem.
Moje wyobrażenie Christiana Greya było zupełnie inne. W tej roli widziałam głównie Matt-a Boomer-a (tak, wiem że jest gejem), zwyczajnie moje określenie "zabójczo przystojny" jest właśnie uosobieniem tego aktora. Mam nadzieję, że Jamie udowodni, że nie jest ropuchą zamienioną w księcia na potrzeby filmu i że na ekranach w lutym zobaczymy mega przystojnego milionera i równie piękną studentkę.



A jakie były Wasze typy? Myślicie, że aktorzy podołają zadaniu?

piątek, 31 października 2014

Dlaczego Ty ciągle czytasz?

Takie pytanie padło ostatnio na jednej z imprez rodzinnych. Postanowiłam, że odpowiedź będzie troszkę obszerniejsza niż: "bo chcę".
Książka towarzyszy mi od zawsze. Mam ją przy sobie każdego dnia, o każdej porze, w kuchni, w łazience, w pracy i na spotkaniach towarzyskich.
Powszechnie wiadomo, że czytanie owszem, inteligencji nie dodaje,bo z nią się rodzimy i możemy ją tylko odpowiednio kształtować.
Jeśli jesteś tumanem z urodzenia, to i studia i książki nic Ci nie pomogą, a jak jesteś bystry, ale np. leniwy, to i po zawodówce dasz sobie w życiu radę.
Dzięki czytaniu natomiast rozwijasz słownictwo, dowiadujesz się różnych rzeczy, zmieniasz punkt widzenia różnych spraw, a czasami przenosisz się do innego świata - świata książki. W tym świecie nikt cię nie skrzywdzi, nie napluje Ci w twarz za inne poglądy, t nie będzie Cię oceniał. Osobiście bardzo cenię sobie chwile sam na sam z książką. Czasami towarzystwa dotrzymuje mi kubek gorącej herbaty i ciepły koc.
Czytając, utrwala się poprawna pisownia, a sami czytający są lepszymi rozmówcami. Dla mnie książki są całym życiem, rozrywką i pracą.
Czytanie poszerza światopogląd, rozwija wyobraźnię, wzmacnia wrażliwość i wyrabia odpowiednie postawy życiowe.
Potrafię rozmawiać o innych rzeczach, ale zakupy i gotowanie to dla mnie trochę trywialne tematy.



"Książki są bramą, przez którą wychodzisz na ulicę, mówiła Patricia. Dzięki nim uczysz się, mądrzejesz, podróżujesz, marzysz, wyobrażasz sobie, przeżywasz losy innych, swoje życie mnożysz razy tysiąc. Ciekawe, czy ktoś da ci więcej za tak niewiele. Pomagają też odpędzić różne złe rzeczy – samotność, upiory i tym podobne … Czasem się zastanawiam, jak możecie znieść to wszystko wy, które nie czytacie."
                                       Arturo Pérez-Reverte – "Królowa Południa"

środa, 29 października 2014

Wojciech Cejrowski - Wyspa na Prerii

Autor: Wojciech Cejrowski
Tytuł: Wyspa na Prerii
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Gatunek: Podróżnicze
Ocena: 5

 
Kolejna z propozycji książek podróżniczych autorstwa Pana Wojciecha Cejrowskiego. Tym razem, z dżungli i indiańskich wiosek przenosimy się na rozległe pola prerii w Arizonie.
Pan Cejrowski jak zawsze dokładnie opisuje czego można się spodziewać wśród kowbojów, jakie zwyczaje mają mieszkańcy i co może nas zaskoczyć na "końcu mapy".
Wbrew pozorom życie na prerii nie jest trudne, wymaga jednak znajomości podstawowych zagrożeń ze strony przyrody i odpowiedniego przygotowania na nie.
Cały czas utrzymuję się w przekonaniu, że pan Wojciech jest "w czepku urodzony", nawet z sytuacji, z pozoru, bez wyjścia, zawsze udaje mu się jakoś wymknąć.
Autor opowiada w książce o swoim domku na prerii, który najpierw dostał w prezencie, potem wygrał w karty, a następnie kupił za symboliczną sumę. Drewniany domek po środku prerii, część Wielkiego Rancha, położony na uboczu to spełnienie marzeń Pana Wojciecha.
Chociaż książka różni się od pozostałych, zawierających szczegółowe sprawozdanie z życia między plemionami Indian, to ma swój urok. Przewracając kartki można niekiedy "poczuć" mocny preriowy wiatr, wszędzie zalegający kurz i  upał, który wraz z końcem dnia ustępuje miejsca chłodnemu powietrzu nocy. Najbardziej zaciekawił mnie wątek listu od ojca. Godzinami myślałam jak dobrze musiał być dopracowany każdy szczegół i jak dobrze Stanisław Cejrowski musiał znać swojego syna... Na dzień dzisiejszy jest to dla mnie nie do pomyślenia.
Książkę czyta się z przyjemnością, zaciekawieniem i wrażeniem, że cały czas jest się w środku rozgrywającej się opowieści.

sobota, 25 października 2014

18. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie - relacja 25/10/2014

Trzeci dzień 18. Targów Książki w Krakowie oficjalnie się zakończył.
Na dzień dobry ok. godziny 11 zastałam dłuuuugą kolejkę do wejścia:


Gdy wreszcie dotarłam do kasy i wzięłam swoje zaproszenie, mogłam rozpocząć zwiedzanie hali EXPO.
Pierwszą osobą jaką udało mi się wypatrzyć był Jacek Cygan - autor tekstów piosenek, poeta, scenarzysta, autor musicalowy, juror i organizator festiwali muzycznych, a także osobowość telewizyjna:




Następnie znowu przyszło mi stać w kolejce, tym razem krótszej, aby podpisać moją "Wyspę na Prerii". Jak pewnie wiecie, tłum pchał się jak za komuny do pana Wojciecha Cejrowskiego. Do upartych świat należy, więc i ten cel udało mi się zrealizować w miarę szybko (w miarę szybko na Targach Książki oznacza ok 30-40 minut)


 


Załatwiłam najważniejsze, więc udałam się (czy raczej przepchałam) na przegląd interesujących mnie stanowisk. Od zawsze i na zawsze w moim sercu i na półce króluje Wydawnictwo Sonia Draga




A na stoisku tyyyyle skarbów!
Uzupełniłam półkę o kilka tytułów (recenzje będą pojawiać się w niedługim czasie, dlatego teraz nic nie powiem:) Gratis do zakupów dostałam dwie pyszne, czekoladowe babeczki.
Jako, że do towarzystwa zabrałam ze sobą syna, nie mogło obyć się bez wizyty w Zielonej Sowie:




Odwiedziliśmy chyba wszystkie stoiska, niektóre po kilka razy, więc ciężko byłoby wrzucać zdjęcia każdego z osobna. Dlatego teraz zmienimy kategorię i przejdziemy do autorów, których mogliśmy spotkać na targach:

Pierwsza Dama - Pani Komorowska

Andrzej Pilipiuk

Agnieszka Stelmaszyk

Beata Pawlikowska

Boris Akunin

Beata Sadowska

Małgorzata Kalicińska

Ojciec Leon Knabit

Tomasz Kołodziejczak

I wielu autorów i osobowości medialnych np. Maria Czubaszek, Katarzyna Grochola i inni, których nie sposób tu wypisać.

Targi opuściłam o godzinie 16.30 z pełnym zestawem książek i potwornym bólem głowy.
Miałam jechać jutro, ale do domu dotarłam z gorączką i katarem do ziemi, więc chyba sobie odpuszczę...



 Kto jeszcze nie brał udziału w tym wydarzeniu ma jutro ostatni dzień do nadrobienia zaległości. Polecam wszystkim!








piątek, 24 października 2014

Theresa Monsour - Mroczny dom

Autor: Theresa Monsour
Tytuł: Mroczny dom
Wydawnictwo: Aurum
Gatunek: Kryminał
Ocena: 2

Długo męczyłam się z tą książką. Czytałam z nadzieją, że może tylko początek jest taki kiczowaty, ale moje nadzieje nikły wraz z kolejną, czytaną stroną.
Nic mnie bardziej nie wkurza, niż książka pisana milionem krótkich zdań, np.:

"Krwawienie ustawało. Ransom wrzuciła papier do toalety. Wstała i spuściła wodę. Otworzyła drzwi kabiny i wyszła. Podeszła do lustra i pochyliła się do przodu. Rana cały czas krwawiła(...). Wyciągnęła kolejny plaster. Rozerwała opakowanie."

Taki styl pisania sprawia, że szlag mnie trafia. Mam ochotę wziąć książkę i schować gdzieś w szafie, zapomnieć o niej i nigdy więcej po nią nie sięgać. Gdzie jakieś zdania złożone?  Same kropki i kropki.
Co do samej akcji - przejadły mi się tak przewidywalne książki. Po pierwszych dwóch rozdziałach już wiedziałam, co będzie w następnych dwóch. Nuda, nuda, nuda.
Cała książka składa się z dwóch głównych wątków. Raz czytamy historię morderców, raz policjantów. Jak zawsze schemat: morderstwo - ściganie - ucieczka - areszt. Jestem bardzo rozczarowana, liczyłam na fajny kryminał na bezsenne noce, a wyszedł średni gniot, przy którym łatwiej było zasnąć...

poniedziałek, 20 października 2014

Zapowiedzi wydawnicze LISTOPAD 2014

Prześledziłam dzisiaj strony różnych wydawnictw (zwłaszcza tych, których książki najczęściej czytam) i chciałam się z Wami podzielić nowościami, które już od listopada wchodzą na rynek książkowy. Jest ich mnóstwo, dlatego wybrałam tylko te, które mnie osobiście zaciekawiły i których recenzje prędzej czy później się tu pojawią:


Charlotte Link - Nieproszony gość
Wydawnictwo: Sonia Draga
PREMIERA 5 listopada 2014
Gatunek: Kryminał
OPIS:
Po śmierci męża życie Rebecki Brandt straciło sens do tego stopnia, że postanawia się z nim rozstać. Jednak niespodziewana wizyta starego przyjaciela w towarzystwie dwojga przypadkowo spotkanych autostopowiczów, Ingi i Mariusa, zmusza Rebeccę do odłożenia starannie zaplanowanego samobójstwa. Młodzi ludzie zdobywają jej sympatię. Rebeca wypożycza im ukochaną łódź męża, by mogli swobodnie pożeglować po Morzu Śródziemnym. Podczas sielankowego rejsu pomiędzy Ingą i Mariusem dochodzi do potwornej kłótni, podczas której Mariusz wypada za burtę. Poszukiwania wszczęte przez nadbrzeżną straż nie przynoszą rezultatu i młody mężczyzna zostaje uznany za zaginionego. Kilka tygodni później Inga przeżywa prawdziwy szok, gdy w gazecie ukazuje się zdjęcie Mariusa w związku z potwornym zabójstwem, dokonanym na terenie Niemiec…



Leif GW Persson - Nos Pinokia
Wydawnictwo: Czarna Owca
PREMIERA 19 listopada 2014
Gatunek: Horror/kryminał
OPIS:
Zła bajka dla dużych dzieci.
Historia czterech mężczyzn, którzy nigdy się nie spotkali i którzy żyli w zupełnie odrębnych światach. Gdy najstarszy z bohaterów zostaje zamordowany, najmłodszy z nich jeszcze się nie narodził.

Evert Backstrom po raz kolejny musi rozwiązać zagadkę, która sięga dalekiej przeszłości. Czy jego nietuzinkowe metody śledcze pozwolą mu wyjaśnić sprawę?
W 2015 roku na kanale FOX premiera serialu "Backstrom", opartego na powieściach Leifa GW Perssona: Linda, Ten, który walczył ze smokiem i Nos Pinokia!



Richard Paul Evans - List
Wydawnictwo: Znak
PREMIERA 3 listopada 2014
Gatunek: Literatura piękna
OPIS:

MaryAnne i David przeszli razem niejedno, ale wciąż łączy ich szczere i trwałe uczucie. Małżonkowie mieszkają w urokliwej rezydencji, otoczeni gronem serdecznych przyjaciół. Los jednak wystawia ich na wielką próbę - umiera ich trzyletnia córeczka. Po tym przeżyciu David zaczyna uciekać przed emocjami w pracę. Chociaż jego miłość do MaryAnne jest głęboka, mężczyzna przez lata nie widzi swoich błędów - dopiero wyjazd ukochanej i pozostawiony przez nią list otworzą mu oczy i popchną go do wielkich zmian w życiu. Czy MaryAnne i David odnajdą drogę powrotną do wspólnego szczęścia? Czy Davidowi uda się pogodzić z przeszłością? Czy pomagając innym, mężczyzna zdoła pomóc także sobie?
List Richarda Paula Evansa to inspirująca historia o nieprzemijającej sile miłości, która wzruszyła miliony czytelników. Opowieść przenosi nas w pełne kontrastów lata trzydzieste ubiegłego wieku, czas wystawnych przyjęć i początków big-bandów, a zarazem upadku wielkich fortun i dotkliwej nędzy.

Przemek Kossakowski - Na granicy zmysłów
Wydawnictwo: Otwarte
PREMIERA 19 listopada 2014
Gatunek: Literatura współczesna
OPIS:
Zakopywano go w grobie, obkładano wnętrznościami barana, podcinano mu język, wmawiano choroby i nieślubne dzieci. Rzucano na niego klątwy i odprawiano egzorcyzmy nad jego autem.
Kossakowski dotarł do granicy zmysłów. Teraz zabiera nas w podróż w głąb swojego ciała i umysłu poddawanych szaleństwu znachorów z Ukrainy, Rosji, Bałkanów i Polski. Tego nie mogła uchwycić telewizyjna kamera.
To książka, która uświadamia, jak mało wiemy o świecie.




Stephen King - Przebudzenie
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
PREMIERA 11 listopada 2014
Gatunek: Horror
OPIS:
 Mroczna, elektryzująca powieść o tym, co może istnieć po drugiej stronie życia...
W niedużej miejscowości w Nowej Anglii, ponad pół wieku temu, na małego chłopca bawiącego się żołnierzykami pada cień. Jamie Morton podnosi głowę i widzi intrygującego mężczyznę, jak się okazuje, nowego pastora. Charles Jacobs wraz ze swoją piękną żoną odmieni miejscowy kościół. Mężczyźni i chłopcy skrycie podkochują się w pani Jacobs; kobiety i dziewczęta - w tym także matka Jamie'go i jego ukochana siostra Claire - tym samym uczuciem darzą wielebnego Jacobsa. Jednak kiedy rodzinę Jacobsów spotyka tragedia, a charyzmatyczny kaznodzieja wyklina Boga i szydzi z wiary, zostaje wygnany przez zszokowanych parafian.
Jamie ma własne demony. Od wielu lat gra na gitarze w zespołach na terenie całego kraju i wiedzie tułaczy żywot rock-and-rollowego muzyka, uciekając od rodzinnej tragedii. Po trzydziestce - uzależniony od heroiny, pozostawiony na pastwę losu, zdesperowany - Jamie ponownie spotyka Charlesa Jacobsa, co ma głębokie konsekwencje dla nich obu. Ich więź przeradza się w pakt, o jakim nawet diabłu się nie śniło, a Jamie odkrywa, że słowo "przebudzenie" ma wiele znaczeń.
Ta bogata, niepokojąca powieść prowadzi czytelnika przez pięć dekad do najbardziej przerażającego zakończenia, jakie kiedykolwiek wyszło spod pióra Stephena Kinga. To arcydzieło Kinga, nawiązujące do twórczości takich wybitnych amerykańskich pisarzy jak Frank Norris, Nathaniel Hawthorne i Edgar Allan Poe.
"Przebudzenie" to kwintesencja horroru. Przygotujcie się na... najlepsze!
 

Christer Mjaset - Białe kruki
Wydawnictwo: Smak Słowa
PREMIERA 3 listopada 2014
Gatunek: Horror/ Kryminał
OPIS:
Jaka jest różnica między Bogiem a neurochirurgiem? Bóg nie jest neurochirurgiem.
Mathias pełni samotny nocny dyżur, kiedy na izbę przyjęć przywożą pacjenta. Niedoświadczone ręce chirurga drżą. Młody człowiek na noszach doznał poważnych urazów głowy i bez operacji niechybnie umrze. Mathias musi się wykazać, dzięki czemu zapewni sobie jedną z trzech stałych posad na Oddziale Neurochirurgii.
Kiedy delikatnie unosi płytkę kostną, którą wyciął z czaszki mężczyzny, jego ręce przestają drżeć. Wychodząc z sali operacyjnej, czuje się mistrzem świata - aż do następnego ranka, kiedy dowiaduje się, że liczbę posad zredukowano. Troje młodych chirurgów musi walczyć o dwa stanowiska. Troje młodych chirurgów, z których każde ma swojego mentora - mentora z własnymi planami... i gigantyczną samooceną.
Powrót bestsellerowego autora książki "Lekarz, który wiedział za dużo". Mistrz norweskiego thrillera medycznego w wyśmienitej formie!

 To moje typy. A Wy? Macie jakieś książki godne polecenia?

środa, 8 października 2014

Andreas Franz - Myśliwy

Autor: Andreas Franz
Tytuł: Myśliwy
Wydawnictwo: Świat Książki
Gatunek: Kryminał
Ocena: +4

Po raz pierwszy sięgnęłam po cykl kryminałów tego autora i od razu podbił moje serce. Chociaż z niewiedzy zaczęłam od tomu 4 całego cyklu o pani komisarz wydziału kryminalnego komendy miejskiej we Frankfurcie - Julii Durant.
Frankfurt zalewa seria brutalnych morderstw na kobietach. Ofiary zostają mocno okaleczone i żaden schemat jego działania nie wydaje się mieć sensu. Denatki pochodzą z różnych środowisk, są w różnym wieku i prawdopodobnie nigdy się nie spotkały. Żadna z nich nie została zgwałcona, mimo że na pierwszy rzut oka byłoby to prawdopodobne.
Komisarz Julia Durant wraz ze swoim partnerem długo błądzą szukając poprawnego tropu i małymi kroczkami dążą do schwytania sprawcy. Wkrótce okazuje się, że wszystkie ofiary były zodiakalnymi Skorpionami z ascendentem* w Lwie, a miejsca w których znaleziono zwłoki są nieprzypadkowe.
Z biegiem czasu na światło dzienne wychodzą inne fakty. Książka bardzo ciekawa, najbardziej zaskoczyło mnie rozwiązanie zagadki. Podczas czytania rozważałam różne opcje na temat domniemanego zabójcy, ale nie udało mi się go określić dopóki nie przeczytałam odpowiedniego fragmentu. Polecam wszystkim wielbicielom kryminałów i chociaż osobiście nie przepadam za językiem niemieckim (czytanie nazw ulic w książce doprowadzało mnie do szału), to całokształt oceniam bardzo dobrze.


*Ascendent – w astrologii punkt ekliptyki, który wschodzi w określonym momencie i miejscu na Ziemi. Jego położenie uzależnione jest więc od dokładnego czasu i współrzędnych geograficznych danego zdarzenia (np. narodzenia człowieka). Przeciętnie co około dwie godziny nad wschodnim horyzontem pojawia się nowy znak zodiaku, można przyjąć, że co około dwie godziny zmienia się ascendent. Tradycyjne źródła astrologiczne głoszą, że Ascendent jest jednym z najważniejszych i najbardziej "czułych" punktów w horoskopie, który ma wpływ na wygląd człowieka, jego osobowość, pierwsze wrażenie wywierane na innych, sposób w jaki wchodzi w relacje z otoczeniem, a nawet nastrój, jaki panował podczas jego narodzin.

poniedziałek, 15 września 2014

Olga Paluchowska-Święcka - Prosektorium

 Autor: Olga Paluchowska-Święcka
Tytuł: Prosektorium
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
Gatunek: Literatura współczesna
Ocena: 5

 

"Jak trudno jest powiedzieć "nie", gdy wszyscy na około mówią "tak". Jak trudno jest żyć tak jak wszyscy dookoła, kiedy czujemy inaczej. Jakiej siły trzeba, by żyć na swój własny sposób. Prowadzimy całe plantacje realizacji "normalnych" celów określonych przez społeczeństwo, pożyczamy nasiona marzeń od innych ludzi, hodujemy w sobie potrzebę spełniania oczekiwań innych bez względu na to, czy oni naprawdę tego chcą i czy chcemy tego my, by móc się za tym schować i uniknąć odpowiedzialności za własne życie. Przynajmniej dopóki ktoś lub coś nas nie zmusi do zatrzymania i poczucia siebie. A jeśli nie jesteśmy świadomi potrzeb własnego wnętrza, to jak możemy coś dla niego zrobić? W zasadzie dlaczego? I dlaczego nawet teraz myślę "ludzie", "inni", a nie mam odwagi pomyśleć "ja"?
Może boję się, że to co zobaczę, okaże się nie po mojej myśli, sprzeczne z rozsądkiem i logiką? A to oznacza wysiłek i zmiany... Nie myśleć jest łatwiej". - Prosektorium, str 101

Długo zastanawiałam się, czy sięgać po tą książkę. Może temu, że sam tytuł jest dość kontrowersyjny, a gdy dodamy do tego okładkę to już w ogóle. Bo co ma pieron do wiatraka?
Jak to zwykle bywa ciekawość wzięła górę i tak zabrałam się do czytania pierwszej, od dłuższego czasu, książki polskiej autorki.
Historię z książki opowiada Natasza Woronowa - studentka, dorabiająca jako modelka, która z dnia na dzień podejmuje pracę w prosektorium. Dlaczego?

"Sama nie wiedziałam. Na przekór sobie, bo panicznie bałam się śmierci, duchów, bo chciałam przeżyć coś ekstremalnego, by zapomnieć, bo chciałam udowodnić sobie, że dam radę..." 

Natasza obraca się w gronie różnych osób, na samym początku poznaje przyjaznego gruzianina, który otwiera herbaciarnie i który, jak okazuje się w miarę rozwoju akcji w książce, będzie bardzo pomocny w rozwiązaniu zarówno jej wewnętrznych dylematów, jak i jej znajomej - Karoliny.
Książka napisana bardzo zmysłowo, delikatnie i ze smakiem. Nawet motyw śmierci przedstawiony jest w sposób tak subtelny, że odczytuje się go jako coś nieuniknionego, a nie przerażającego.
Przez cały czas możemy poczuć się jako świadkowie opowiadanej historii i wiemy co czuje bohaterka. Cała książka dała mi bardzo dużo pozytywnej energii. Czytając ją, można sobie uświadomić, co tak naprawdę w życiu jest ważne i pozwala odkryć szczęśliwe chwile w najmniej przewidzianym momencie.

czwartek, 4 września 2014

Tess Gerritsen - Śladem zbrodni

Autor: Tess Gerritsen
Tytuł: Śladem zbrodni
Wydawnictwo: Mira
Gatunek: Sensacja  z wątkiem romansowym
Ocena: -3

Długo myślałam co mogłabym napisać na temat tej książki. Bo fabuła mnie nie urzeka, styl pisania też jakby nie do końca taki, jaki być powinien. Gdyby książkę napisał ktoś inny to pewnie leżała by w kącie i czekała na swoją kolej, która miałaby nigdy nie nadejść, ale jako że kocham, ubóstwiam i uwielbiam cykl książek o Rizzoli i Isles, postanowiłam przeczytać coś innego (bo to w końcu Pani Gerritsen).

Beryl Tavistock jest 28-letną pięknością. Ona i jej brat Jordan zostali osieroceni 20 lat wcześniej, gdy ich matka i ojciec zginęli na służbie, pracując jako szpiedzy dla Anglii. Jednak na pewnej imprezie w ich obecnym domu, na której obecni byli inni szpiedzy i wysoko ustawieni ludzie, którzy poruszali się w tych samych kręgach co ich rodzice, Beryl i Jordan dowadują się prawdy o ich śmierci, oficjalnie orzekając, że Madeline Tavistock miała romans, a jej mąż Bernard zabił ją, po czym popełnił samobójstwo.

W szoku po tych wiadomościach, które były ukrywane przed nimi od lat, Beryl i Jordan wyruszają podróż do Paryża, gdzie miało miejsce całe zdarzenie, starając się wyśledzić prawdę, ponieważ są przekonani, że oficjalne orzeczenie jest błędne. Towarzyszący im stary przyjaciel rodziny; ex-agent CIA Richard Wolfe, jest na tyle magnetyczny, że Beryl ma trudności, aby się mu oprzeć. Czy Beryl i Jordan będą mogli dowiedzieć się prawdy, czy będzie ich to kosztować życie?

Styl pisania Gerritsen nie jest stworzony do takich książek. W niektórych miejscach akcja była przerysowana i zbyt dramatyczna w innych. Myślę, że jednak będę trzymać się nowych thrillerów medycznych Gerritsen (które kocham).

REKLAMA