środa, 4 marca 2015

Wojciech Eichelberger - Krótko mówiąc

Autor: Wojciech Eichelberger
Tytuł: Krótko mówiąc
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Gatunek: Publicystyka literacka i eseje
Ocena (1-10): 7

Mimo rażąco widocznej potrzeby, niewielu ludzi korzysta z pomocy psychoterapeutów i psychologów, a jeszcze mniej się do tego przyznaje. Presja pod jaką żyjemy niejednokrotnie skłania nas do impulsywnych wyborów. Próbujemy dostosować się do z góry przyjętych standardów, robimy coś, bo "tak wypada" lub "wszyscy tak robią", tudzież "bo ludzie będą gadać".

Dzięki przychylności Drzewa Babel miałam przyjemność poznać punkt widzenia psychoterapeuty Wojciecha Eichelbergera w zbiorze krótkich felietonów, jakie pojawiały się w dodatku do Gazety Wyborczej - "Wysokie Obcasy".
Pan Wojciech to autor książek i artykułów z dziedziny psychologii. Jego felietony i eseje można spotkać m.in. w „Zwierciadle”, „Twoim Stylu”, „Wysokich Obcasach”, „Charakterach”, „Polityce” i „Więzi”.


"Krótko mówiąc" to mała, poręczna książeczka z bardzo pouczającą zawartością. Zawiera szereg tematów, nad którymi warto się zatrzymać i zastanowić. Mimo, że składa się tylko z 185 stron, można wiele dobrego z niej wynieść. Zawiera jakiś nieokreślony przekaz, wyjaśnia wiele psychologicznych kwestii, często przez nas pomijanych lub po prostu przemilczanych.

W gruncie rzeczy wiemy, że jeśli nie zatrzymamy się, choćby na chwilę, po to, aby uważnie spojrzeć w lustro, to trudno nam będzie określić naszą aktualną pozycję na oceanie życia i wytyczyć sensowny kurs na dalszą drogę. Mimo to unikamy ciszy i samotności jak ognia.

Z całą przyjemnością mogę polecić ten tytuł, jako jeden z tych, które zmuszają człowieka do kontemplacji nad własnym życiem i pomagają wrócić życiu na właściwy tor.
Felietony są naprawdę dobrze napisane, z dozą humoru, odrobiną ironii i całą masą mądrych i prawdziwych argumentów, które odsłaniają jaką władzę nad naszym życiem ma społeczeństwo i chęć dostosowania się do innych.

Jednym słowem, dziewczynka może być, a nawet jest, mile widziana pod warunkiem, że jej nie ma.
Po drugie - dzięki takiemu ułożeniu dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie. A w szczególności zrozumie, że gdy ją boli, to tak naprawdę nie boli. Gdy jej się chce, to tak naprawdę jej się nie chce, a gdy nie chce, to właśnie chce. Gdy płacze, to histeryzuje i jest niewdzięczna. Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Gdy się cieszy, to się wygłupia albo jest pijana. Gdy chce ładnie wyglądać, to się mizdrzy, a gdy kimś się zainteresuje, to się puszcza. Gdy się wstydzi, to jest głupia, a gdy się nie wstydzi, to jest bezwstydna. Gdy się przy czymś upiera, to przesadza, a gdy się nie upiera, to nie wie, czego chce. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Gdy ma ochotę na seks, to jest suką, a gdy nie ma ochoty na seks, to też jest suką. Jeśli chce być kimś - to znaczy, że przewróciło się jej w głowie, a jak nie chce być kimś, to jest głupią kurą. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.

Czytałam i czytałam... niektóre felietony musiałam przeczytać po kilka razy, aby za każdym razem uchwycić coś nowego, jakiś psychologiczny kontekst, złotą myśl. Trzeba przyznać, że Pan Wojciech ma prawdziwą charyzmę, czytając miałam wrażenie, że słyszę go w mojej głowie - ot taka, jednostronna pogawędka. Może mi też potrzebny psychoterapeuta? :)
Myślę, że do takich przyjemnych książek, z mądrą zawartością, zdecydowanie warto wracać.
Polecam!


Dziękuję wydawnictwu Drzewo Babel za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do zostawienia po sobie śladu w postaci komentarza.
Wszelkie komentarze, które jakkolwiek urażają moją godność osobistą, a także te, pisane z pomocą popularnej łaciny podwórkowej zostaną skasowane.
Żeby formalności stało się za dość, przypominam, że kopiowanie i rozpowszechnianie moich tekstów bez mojej zgody jest zabronione.

REKLAMA