środa, 11 marca 2015

Garth Nix - Clariel

Autor: Garth Nix
Tytuł: Clariel
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Gatunek: Fantasy
Ocena (1-10): 6

Każdy fan serii o Starym Królestwie jest zobowiązany sięgnąć po tą książkę. 
Czytelniku, jeśli jeszcze nie miałeś przyjemności poznać historii przepełnionej magią Kodeksu i przekraczaniem granic między życiem a śmiercią - nie sięgaj po tę książkę. Zacznij od początku, od poznania losów Sabriel, następnie weź udział w przygodach Lirael, aby w końcu być świadkiem starcia Abhorsena z Orranisem.
 W tej książce cofniesz się w czasie. Przeniesiesz się sześćset lat wstecz, licząc od narodzin Sabriel.

"Clariel" to imię głównej bohaterki, niemal pełnoletniej dziewczyny, pochodzącej z jednej z najbardziej znanych rodzin w Starym Królestwie z uwagi na więzi krwi łączące ją zarówno z rodem królewskim, jak i z Abhorsenami. Bohaterka posiada dar trudnej do opanowania furii - jest Berserkiem. To starożytna forma Wolnej Magii przekazywana w Królewskiej Krwi, która przejawia się popadaniem w nagły, niekontrolowany gniew. Stan ten uwalnia niezwykłą siłę fizyczną i siłę woli, która może być przydatna w walce z Istotami Wolnej Magii. Clariel dopiero uczy się panować nad furią. Razem z matką (córką obecnego Abhorsena, a zarazem najlepszym złotnikiem) i ojcem, przenosi się do miasta Belisaere. Dziewczyna czuje się przytłoczona, niemal zniewolona ograniczoną przez wielkie mury przestrzenią i marzy o ucieczce do Wielkiego Lasu - jedynego miejsca, gdzie czuje się sobą. Marzy o wstąpieniu w szeregi Pograniczników.
Nie wszystko jednak idzie po myśli Clariel. Sytuacja polityczna w mieście wisi na włosku, Król odsunął się w cień i przestał sprawować władzę, mimo iż nadal zajmuje miejsce na tronie. Jego następczyni zniknęła wiele lat temu i nic nie zwiastuje jej rychłego powrotu. W Belisaere wybuchają ciągłe zamieszki robotników. 
Clariel marzy o ucieczce z miasta i gdy tylko nadarza się sposobność, zgadza się wraz z innymi Magami Kodeksu, wziąć udział w pewnej wyprawie na Wysepkę, aby wywabić z kryjówki Istotę Wolnej Magii, w zamian za pieniądze i pomoc w opuszczeniu miasta.
Przyszłość bywa niepewna, na Wysepce ma miejsce wydarzenie, które odbije piętno na przyszłości Clariel. Obecny Rządca miasta planuje obalić Króla i przejąć pełną władzę nad Belisaere, a dziewczyna jest uwzględniona w jego planie. W miarę postępu akcji mają miejsce kolejne tragedie. Dziewczyna postanawia uwolnić Istoty Wolnej Magii, aby pomogły jej pomścić wcześniej zamordowanych rodziców. Czy Clariel da radę okiełznać Aziminil i Baazalanana, których sama wypuściła z zamknięcia? Czy w końcu wykorzysta szalejącą wewnątrz siebie furię, aby potem wybuchnąć nią przeciwko swoim wrogom w krwawym akcie zemsty?

Książka, jak pozostałe z serii o Starym Królestwie była nasycona magią i tajemnicami. Opisy krajobrazów, odczuć czy charakteru postaci były tak samo dobre jak w poprzedniczkach. Brakowało mi jedynie tej akcji, która w pozostałych książkach zaczynała się od pierwszej strony i zmarłych, czających się w każdym ciemnym zakamarku, gotowych napadać, zabijać i wysysać duszę. W tej sama akcja, punkt kulminacyjny, zajmuje może dwa rozdziały (ale jest wtedy naprawdę mocna!). Oczywiście, od samego początku książka nasycona jest po brzegi intrygami, sekretami i pomniejszymi zwrotami akcji. Nie jest to jednak to samo, co w poprzedniczkach. Z każdym rozdziałem dowiadujemy się więcej o samej bohaterce, jej odczuciach, a także o sytuacji w Belisaere, historii rodu Abhorsenów (która jak się okazało, także przeżywała swój kryzys). Mam nadzieję, że autor postara się wydać jakiś dodatkowy tomik, jakieś uzupełnienie, gdyż odnoszę wrażenie, że niektóre wątki nie zostały do końca rozwiązane, inne zaś zakończyły się, zanim się tak naprawdę zaczęły. Miałam nadzieję, że wątek dotyczący Akademii zostanie bardziej rozbudowany, ale niestety został tylko pobieżnie opisany, choć mógł śmiało zająć jeszcze dwa rozdziały.
Garth Nix został moim ulubionym autorem fantasy, gdy tylko poznałam "Sabriel". Kolejne części cyklu tylko utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Mimo, że "Clariel" nie znalazła się na podium jeśli chodzi o "wciąganie czytelnika w świat fantasy", to jest to pozycja obowiązkowa dla każdego fana tegoż autora. Osobiście kiedyś na pewno wrócę do całej Serii o Starym Królestwie i będę czytać ją z jednakowym oczekiwaniem na rozwój wydarzeń, jak za pierwszym razem.
Polecam.

Dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za udostępnienie mi egzemplarza przedpremierowego do recenzji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do zostawienia po sobie śladu w postaci komentarza.
Wszelkie komentarze, które jakkolwiek urażają moją godność osobistą, a także te, pisane z pomocą popularnej łaciny podwórkowej zostaną skasowane.
Żeby formalności stało się za dość, przypominam, że kopiowanie i rozpowszechnianie moich tekstów bez mojej zgody jest zabronione.

REKLAMA