Autor: Julie Kenner
Na szczęście zakończyłam swoją przygodę z panem Starkiem. Po przeczytaniu pierwszego tomu, miałam nadzieję na jedną z lepszych trylogii w literaturze erotycznej.
Tytuł: Spełnij mnie
Wydawnictwo: Amber
Gatunek: Literatura kobieca z elementami erotyki
Ocena (1-6):4-
Wydawnictwo: Amber
Gatunek: Literatura kobieca z elementami erotyki
Ocena (1-6):4-
Szkoda, że klimat nie utrzymał się w dwóch pozostałych częściach. Druga była totalną porażką, a ostatnia jest warta uwagi dopiero przy 40 ostatnich stronach, gdzie nagle rozwiązują się wszystkie wątki. Gdybym wiedziała, zaczęłabym czytać od końca ze śmiałym poczuciem, że nic mi nie umknęło.
Bohaterowie nadal tkwią w wiecznych obawach utraty ukochanego i miłości, która "aż boli". Zero akcji,nudy, nudy i jeszcze raz nudy. Książka jest całkowicie napchana wątkami erotycznymi, które jak najbardziej są na miejscu, aczkolwiek powinno być więcej akcji, a nie sam seks.
Książka sprawia wrażenie pisanej "na szybko". A co do wydawnictwa....ekhm:
nie wiem jak w wersji angielskiej, ale w tej którą miałam ja jest błąd za błędem i
błędem poganiany. W niektórych miejscach nie wiedziałam całkowicie co poeta (albo raczej tłumacz) miał na myśli.
Sama główna bohaterka - Nikki Farichild, której potrzeba bycia nieskazitelną działała mi na nerwy, a postawa Damiena, który chciałby być panem i władcą - oklepana. Ich wzajemne wsparcie,
dla osoby postronnej było bardzo toksyczne, a momentami dla mnie niezrozumiałe. Bo po co chodzić gdziekolwiek, jak każdy ból wyleczymy seksem?Hę?Poza zakończeniem, które faktycznie mnie zaciekawiło, nie ma nic co mogłabym polecić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do zostawienia po sobie śladu w postaci komentarza.
Wszelkie komentarze, które jakkolwiek urażają moją godność osobistą, a także te, pisane z pomocą popularnej łaciny podwórkowej zostaną skasowane.
Żeby formalności stało się za dość, przypominam, że kopiowanie i rozpowszechnianie moich tekstów bez mojej zgody jest zabronione.