środa, 29 października 2014

Wojciech Cejrowski - Wyspa na Prerii

Autor: Wojciech Cejrowski
Tytuł: Wyspa na Prerii
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Gatunek: Podróżnicze
Ocena: 5

 
Kolejna z propozycji książek podróżniczych autorstwa Pana Wojciecha Cejrowskiego. Tym razem, z dżungli i indiańskich wiosek przenosimy się na rozległe pola prerii w Arizonie.
Pan Cejrowski jak zawsze dokładnie opisuje czego można się spodziewać wśród kowbojów, jakie zwyczaje mają mieszkańcy i co może nas zaskoczyć na "końcu mapy".
Wbrew pozorom życie na prerii nie jest trudne, wymaga jednak znajomości podstawowych zagrożeń ze strony przyrody i odpowiedniego przygotowania na nie.
Cały czas utrzymuję się w przekonaniu, że pan Wojciech jest "w czepku urodzony", nawet z sytuacji, z pozoru, bez wyjścia, zawsze udaje mu się jakoś wymknąć.
Autor opowiada w książce o swoim domku na prerii, który najpierw dostał w prezencie, potem wygrał w karty, a następnie kupił za symboliczną sumę. Drewniany domek po środku prerii, część Wielkiego Rancha, położony na uboczu to spełnienie marzeń Pana Wojciecha.
Chociaż książka różni się od pozostałych, zawierających szczegółowe sprawozdanie z życia między plemionami Indian, to ma swój urok. Przewracając kartki można niekiedy "poczuć" mocny preriowy wiatr, wszędzie zalegający kurz i  upał, który wraz z końcem dnia ustępuje miejsca chłodnemu powietrzu nocy. Najbardziej zaciekawił mnie wątek listu od ojca. Godzinami myślałam jak dobrze musiał być dopracowany każdy szczegół i jak dobrze Stanisław Cejrowski musiał znać swojego syna... Na dzień dzisiejszy jest to dla mnie nie do pomyślenia.
Książkę czyta się z przyjemnością, zaciekawieniem i wrażeniem, że cały czas jest się w środku rozgrywającej się opowieści.

2 komentarze:

  1. Ja niestety jeszcze nie miałam przyjemności poznać tej książki, ale mam na nią ochotę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie mogłam się doczekać, aby ją przeczytać.
      Powiem jedno.. warto zacierać ręce. Książka jest świetna.

      Usuń

Zapraszam do zostawienia po sobie śladu w postaci komentarza.
Wszelkie komentarze, które jakkolwiek urażają moją godność osobistą, a także te, pisane z pomocą popularnej łaciny podwórkowej zostaną skasowane.
Żeby formalności stało się za dość, przypominam, że kopiowanie i rozpowszechnianie moich tekstów bez mojej zgody jest zabronione.

REKLAMA